Anna Krygiel urodziła się w 1886 roku w Średniej Suchej na terenie dzisiejszego Zaolzia. Pochodziła z bardzo religijnej rodziny, w której potomkowie w linii męskiej wywodzili się od żołnierzy szwedzkich, którzy osiedli tutaj po wojnie 30-letniej. Wyszła za mąż za żołnierza w stopniu kapitana, który zginął na froncie w czasie I wojny światowej. Wtedy zajęła się pomocą w Domu Starców w Ligotce Kameralnej, który prowadził miejscowy proboszcz ks. Karol Kulisz.
Później została wysłana do diakonatu niemieckiego w Bielsku, tam przeszła okres przygotowawczy. 1 stycznia 1917 otrzymała czepek i mogła nosić strój siostrzany. Anna przeszła także szkolenie pielęgniarskie, miała nawet epizod pracy w Szpitalu Śląskim w Cieszynie. W 1920 roku ks. Kulisz, poprosił ją, by objęła kierownictwo nowej placówki. Początkowo mieszkała w Cieszynie, bo w Dzięgielowie nie było warunków do mieszkania.
Ksiądz K. Kulisz wynajął od Skarbu Państwa 43-hektarowy folwark, to były mokradła i nieużytki, z zabudowaniami gospodarczymi. Duchowny wiedział, że Anna zna się na prowadzeniu gospodarstwa. Po I wojnie światowej były inne niż obecnie warunki opieki nad słabszymi. Biednymi, kalekami i sierotami opiekowały się siostry katolickie i ewangelickie. Oficjalnie diakonat został powołany w 1923 roku, otrzymał nazwę Eber-Ezer (co tłumaczy się „Aż dotąd pomagał nam Pan”). Placówka cały czas się rozwijała. Przebudowano m.in. Dom Dziecka i Domu Starców.
Siostra Anna Klimsza została pierwszą siostrą przełożoną Diakonatu Żeńskiego „Eben-Ezer” i zajęła się organizacją placówek oraz zagospodarowaniem terenu. Już w pierwszym roku z zaniedbanego podwórza powstał ogród warzywny, uporządkowano teren. Siostry musiały być samodzielnie. Gdy brakowało jedzenia, wspierali je gospodarze z Dzięgielowa. Anna wszystkiego doglądała. Pierwsza wstawała, ostatnia kładła się spać. Miała talent organizacyjny. Umiała dostrzegać najważniejsze potrzeby i układać ich hierarchię. Siostrą przełożoną była od 1931 r. do 1946 r. Czas wojny, kiedy Niemcy zlikwidowali diakonat, spędziła u rodziny w Kojkowicach.
Po przejściu w stan spoczynku w 1951 r. nadal angażowała się w sprawy diakonatu, była niekwestionowanym autorytetem. Zmarła na udar mózgu w 1972 r.
Źródło:
Władysława Magiera, Cieszyński szlak kobiet III.