Cmentarz ewangelicko-augsburski w Aleksandrii Krzywowolskiej (inna nazwa Aleksandrówka) przynależał do kantoratu w Tomaszówce (parafia Chełm-Kamień).
Kantorat został utworzony wraz z przybyciem osadników niemieckich w 1861 r. Kaplica ewangelicka (dom modlitwy) w Tomaszówce został zbudowany w 1863 r. i w podobnym czasie powstał zapewne cmentarz.
Cmentarz został założony na północ od kaplicy ewangelickiej (aktualnie kaplicy Kościoła rzymskokatolickiego, parafia Pawłów) na niewielkim wzniesieniu. Teren cmentarza to 0,3 ha. Cmentarz na planie prostokąta, otoczony działkami, wcześniej ogrodzony siatką. Porośnięty drzewami (przeważają wiekowe dęby) oraz krzewami, co zacierało dotąd wygląd cmentarza. Po wojnie, wraz z opuszczeniem tych terenów przez dawnych mieszkańców, cmentarz stopniowo zanikał i niszczał.
W 2020 r. rozpoczęły się prace porządkowe cmentarza, którymi zajęli się parafianie z Tomaszówki na prośbę tutejszego rzymskokatolickiego proboszcza. Okazało się zachowało się kilka nagrobków w większości zniszczonych, tylko jeden z imieniem i nazwiskiem Kristof Grieb, który był mieszkańcem Aleksandrii i tutejszym rolnikiem. Nieokreślona ilość mogił ziemnych. W 2020 r. Polski Czarny Krzyż Towarzystwo Opieki nad Cmentarzami Wojennymi – polskie stowarzyszenie zajmujące się opieką nad zabytkowymi cmentarzami ufundowało krzyż i tablicę informacyjną o cmentarzu. Cmentarz znajduje się w gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków. Nazwiska osób z Aleksandrii Krzywowolskiej pochowanych na cmentarzu (na podstawie ksiąg metrykalnych ewangelickiej parafii lubelskiej): Arndt, Banik, Becker, Betker, Bloch, Blugental, Bonik, Doberstein, Dorok, Duesterhoeft, Elke, Friedrich, Gefreiter, Gitzel, Hauf, Heger, Hek, Hintz, Jesse, Jubin, Kassner, Kautz, Kubsch, Lentz, Link, Linke, Makus, Mantei, Mertins, Mueller, Oelke, Pahl, Pide, Riemer, Riske, Schepke, Schlifke, Semrok, Sonntag, Steinke, Teske, Tonn, Walter, Wegner.
Kristof/Krzysztof Grieb urodził się w Wielkopolsce, w miejscowości Kazubek (parafia Sompolno) w rodzinie ewangelickich osadników z Niemiec, zwanych również olędrami.
Określenie olędrzy, dość jasne w XVI wieku, w miarę jak Holendrów zastępowali przybysze z krajów niemieckich, stopniowo traciło swoje pierwotne atrybuty, a ich osady wychodziły poza początkowo kultywowane obszary podmokłe. Z czasem termin olędrzy odnosił się nie tyle do narodowości osadników, ile do ich statusu prawnego (samorząd wewnętrzny z wybieralnym sołtysem, zasada solidarnej odpowiedzialności za zobowiązania dworskie), charakteru podejmowanej działalności, metod gospodarowania i tworzonych struktur społecznych. Olęder był wolnym chłopem czynszownikiem, dzierżawcą gospodarstwa – mającym umowę określającą wysokość płaconego czynszu i danin oraz świadczenia w określonym (z reguły niewielkim) wymiarze szarwarku – specjalizującym się w zagospodarowywaniu nieużytków: lasów i bagien, głównie w dolinach rzek. Zawierane kontrakty, określane jako „przywileje osadnicze”, precyzowały dokładnie prawa i obowiązki osadników. Umowa dzierżawy gwarantowała im m.in. dziedziczne prawo do ziemi, osobistą wolność, prawo swobodnego wyboru sołtysa i założenia własnej szkoły (pełniącej jednocześnie funkcję domu modlitwy i miejsca zebrań), a w wypadku ewangelików także własnego cmentarza.
Rodzina Grieb (także pisownia Griep, Gryb) prawdopodobnie przybyła do Polski pod koniec XVIII w. w okolice Babiaka (wieś w Wielkopolsce, na Pojezierzu Kujawskim) tam bowiem w 1828 r. został odnotowany ślub dziadków Krzysztofa. W Babiaku, w 1784 r. powstała wieś olęderska, a w 1796 r. powstała – osada dla przybywających z Prus ewangelików. W aktach metrykalnych rodziny najczęściej pojawia się określenie rolnik, gospodarz.
Rodzice Krzysztofa: Fryderyk Krzysztof Grieb (gospodarz w Kazubku, urodzony w Lipinach, w województwie wielkopolskim, w powiecie kolskim, w gminie Osiek Mały) i Krystyna z d. Gellert (także urodzona w Lipinach) brali ślub w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Kole – 7 stycznia 1849 r. Nie wiadomo dokładnie, kiedy rodzina przybyła na Lubelszczyznę — być może impulsem do osiedlenia się w tym regionie były zmiany związane z uwłaszczeniem chłopów w 1864 roku. Wówczas pojawiły się nowe możliwości zakupu ziemi, co zachęciło wielu osadników do osiedlania się właśnie tutaj. Lubelszczyzna była już wcześniej popularnym kierunkiem migracji — w połowie XIX wieku istniały tu setki niemieckich osad. Żyzne gleby regionu sprzyjały również powrotom rodzin, które wcześniej próbowały szczęścia w innych częściach Królestwa Polskiego pod zaborami.
Krzysztof poślubił Luizę z d. Dorok około 1887 r. Dzieci Krzysztofa i Luizy z d. Dorok to: Daniel (1888), Samuel (1893), Amalia (1895), Wanda (1900), Olga(1903), Edward (1905) Gustaw (1908). Niektóre dzieci widnieją w spisach konfirmantów parafii ewangelickiej Chełm/Kamień. W okolicy Aleksandrii lub tej miejscowości mieszkało też rodzeństwo Krzysztofa: chociażby siostra Karolina, która w 1878 r. poślubiła Ludwika Deringa, siostra Anna Krystyna, która w 1879 r. poślubiła Gottlieba Wegnera, brat August, który w 1877 poślubił Luizę Kissmann oraz brat Gottlieb, który poślubił Matyldę Dorok. Na cmentarzu w Aleksandrii Krzywowolskiej spoczywają więc jeszcze inne osoby z tej rodziny.
Z uwagi na to, że w akcie zgonu Krzysztofa odnotowano rok 1918, a miejscem zgonu jest Orenburg w Rosji to można przypuszczać, że rodzina lub jej część znalazła się wśród bieżeńców — osób przymusowo wysiedlonych w głąb Rosji w czasie I wojny światowej. Wówczas władze rosyjskie, niezależnie od deklaracji samych osadników czy pozytywnych opinii ich polskich sąsiadów, traktowały ludność pochodzenia niemieckiego jako potencjalne zagrożenie i decydowały o ich deportacji. Choć dane dotyczące liczby wysiedlonych z Lubelszczyzny i Chełmszczyzny są fragmentaryczne i często niespójne, według austriackiego spisu z późniejszego okresu, z powiatów najbardziej dotkniętych – biłgorajskiego, hrubieszowskiego i chełmskiego – deportowano około 28 tysięcy osób, co stanowiło niemal 92% kolonistów. Warunki życia na zesłaniu były bardzo trudne, nie wszystkim udało się wrócić, a ci, którym się to udało, często napotykali problemy z odzyskaniem pozostawionego majątku.
Dzieci Krzysztofa w latach dwudziestych i trzydziestych XX w. mieszkały nadal w Aleksandrii, czego ślad można znaleźć w księgach metrykalnych.
Źródło:
Porządki na cmentarzu, w: Nowy Tydzień, 31 sierpnia 2020 r.
Zdzisław Kalinowski, Cmentarze kolonistów niemieckich
Akta metrykalne Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lublinie – indeksy: https://www.sggee.org/sggee/publicSearch
T. Marszał, Mniejszość niemiecka – w Polsce Środkowej, 2020, Repozytorium UŁ