Mimo bogatego w wydarzenia reformacyjne wieku XVI-ego na Kielecczyźnie, tradycje ewangelickie w Kielcach sięgają zaledwie końca XVIII stulecia. Przyczyna tkwiła w tym, że miasto przez długie wieki należało do dóbr biskupów krakowskich i ze zrozumiałych względów zamieszkałe było wyłącznie przez katolików. Jednak, kiedy Sejm Czteroletni ustawą z roku 1789 upaństwowił dobra biskupie, bramy miejskie zostały otwarte dla przedstawicieli innych wyznań.
Pierwszymi kieleckimi ewangelikami byli m.in. pracownicy-specjaliści rozwijającego się dynamicznie przemysłu górniczego i hutniczego, a od 1816 roku sprowadzeni z Niemiec profesorowie założonej właśnie przez ks. Stanisława Staszica Szkoły Akademiczno-Górniczej w Kielcach. W tym czasie nabożeństwa ewangelickie odprawiane były w mieszkaniach prywatnych bądź w wynajętej sali pałacu biskupiego. Obsługiwali je duchowni przybywający gościnnie z innych miejscowości. Dopiero, gdy w okolicach Łopuszna w latach 20-tych XIX w. powstało szereg wsi założonych przez kolonistów niemieckich wyznania ewangelickiego, pomyślano o założeniu w Kielcach Parafii Ewangelickiej.
Po kilku latach oczekiwań, dokładnie 10 marca 1835 roku ówczesne władze wydały zezwolenie na budowę kościoła i domu parafialnego. Kościół poświęcono 3 grudnia 1837. Znalazł się on na działce podarowanej Parafii przez Jana Kellera – naczelnika poczty. W tym czasie w Kielcach pracowała już – wybrana znacznie wcześniej – Rada Parafialna, a w mieście przebywał zatrudniony na stałe duchowny. Istnienie Parafii stało się faktem.
Kościół zbudowano wg. projektu inż. arch. Karola Meyzera (członka ówczesnej Rady Parafialnej) w stylu klasycystycznym. Posiada on jedną nawę zamkniętą od góry sufitem oraz niewielką absydę. Chór muzyczny wspierają kolumny w stylu toskańskim. Kolumny toskańskie wchodzą również w skład dwóch portyków przylegających do ścian nawy. Zwieńczenie wieży nawiązuje do doktryny wyznania ewangelicko-augsburskiego: koncentracji na osobie i dziele zbawczym Jezusa Chrystusa oraz czterech fundamentalnych zasad leżących u podstaw nauki Kościoła. Cztery małe wieżyczki symbolizują również poszczególne Ewangelie, z czym wiąże się nazwa Kościoła Ewangelickiego. Świątynię wzniósł Kajetan Chołdakowski, przedsiębiorca budowlany pochodzący z Pińczowa. W tym samym czasie wybudowano dom pastora na rogu ulic Sienkiewicza i Hipotecznej.
Przez długie lata życie Parafii toczyło się spokojnie. Dopiero wydarzenia I wojny światowej wpłynęły niekorzystnie na spokojny, względnie dostatni, byt ewangelików kieleckich. Decyzją władz, parafianie nie posiadający obywatelstwa rosyjskiego wysiedleni zostali w głąb cesarstwa. Miejscowości, należące do kieleckiej Parafii pozostawione na łasce losu, opustoszały. W nowej sytuacji, pod opieką urzędującego wtedy proboszcza znalazła się grupa około 100 osób.
Po wojnie wysiedleni parafianie wrócili z tułaczki do swoich zniszczonych domostw. Ich liczba, jeszcze przed rozpoczęciem II wojny światowej, wynosiła ok. 2000. Pod jej koniec prawie wszyscy zostali ewakuowani na Zachód, na miejscu pozostało 33 parafian. Po wojnie Parafia kielecka nie miała na miejscu stałego duszpasterza i była obsługiwana przez kolejnych duchownych z Radomia. 26 września 1968 r. na mocy uchwały władz Kościoła włączono Parafię w Kielcach do Parafii radomskiej przekształcając ją w Stację Kaznodziejską.
W powojennej rzeczywistości tak niewielka grupa ewangelików nie była w stanie udźwignąć ciężaru utrzymania kościoła i w konsekwencji w roku 1960, budynek kościelny tytułem dzierżawy przekazano w użytkowanie Parafii Polsko-Katolickiej. Ewangelicy zaś urządzili kaplicę w sąsiednim domu parafialnym i korzystali z niej aż do początku roku 2003.
Kosciół od 1902 r. nie miał kapitalnego remontu. Tym samym popadał w ruinę. W tej krytycznej sytuacji przyszła pomoc ze strony Władz. Z inicjatywy ówczesnego Wojewody Świętokrzyskiego, a obecnego Prezydenta Miasta, Wojciecha Lubawskiego, wykonany został generalny remont kościoła: wymieniono więźbę dachową, pokryto dach, zainstalowano należyte oświetlenie, dokonano renowacji organów. Społeczność ewangelicka ze swojej strony, przy pomocy zaprzyjaźnionych Parafii oraz zaciągniętej pożyczki, zdecydowała się na zainstalowanie centralnego ogrzewania oraz położenia marmurowej posadzki.
Podczas remontu odnaleziono dokument z roku 1902 następijącej treści: „D. O. M. Kościół Śtej Trójcy wybudowany w 1837 r. Poświęcony 3 grudnia 1837 r. Odnowiony został przy wystawieniu nowej wieży w roku po narodzeniu Chrystusa Pana 1902, za panowania Najjaśniejszego Cesarza i Króla Mikołaja II Aleksandrowicza. Warszawskim Jenerał Gubernatorem był Jenerał Adjunt Czertkow. Kieleckim Gubernatorem Szambelan Ozierow. Prezesem Warszawskiego Ewangelicko – Augsburskiego Konsystorza Jenerał Inżeneryi Burman. Warszawskim Jeneralnym Superintendentem X. Manitius. Super intendentem Dyecezyi Piotrkowskiej X. Müller. Pastorem Parafii Kieleckiej x. Henryk Zander. Członkami Kollegium Kościelnego byli: Welke Alfons, Reichelt Karol, Frycz Karol, Karsch Edward, Frey Marcin, Rudke August. Kantorem parafjalnym był Wilhelm Vogt. Zakrystjanem Hofman. Roboty wykonali m. ciesielski Andrzej Ryl m. murarski Michał Słoń, m. blacharski Cyna. Miedziane kule pozłociła Warszawska Firma: Bracia Buch, Norblin i Werner. W 1902 r. parafja Kielcka liczyła rodzin 300 (dusz 1118). Polecając kościół nasz opiece Wszechmogącemu Bogu spisaliśmy powyższe wiadomości i dla potomków naszych w dniu wznoszenia Krzyża na szczycie wieży, 4 Listopada 1902 r. X. H. Zandor, Alfons Welke – Architekt, Karol Frycz, Karol Reichelt, Edward Karsch”.
Ze starego, jeszcze XIX wiecznego wyposażenia pozostały jedynie: krucyfiks, lichtarze, marmurowa chrzcielnica z inskrypcją: „ALFONSOWI WELKE ARCHITEKTOWI INICJATOROWI I ZAŁOŻYCIELOWI W ROKU 1874 PRZEDSIĘBIORSTWA KOPALŃ MARMURÓW KIELECKICH”, portret reformatora ks. dr. Marcina Lutra, oraz to, co jest prawdziwą chlubą naszego kościoła – organy pochodzące z lat 90. XIX wieku. Według oceny znawców przedmiotu, są one jedynym w mieście instrumentem mechanicznym tak wysokiej klasy. Posiadają fakturę mechaniczną i wiatrownice stożkowe. Warto podkreślić fakt, że posiadają też pewien wyróżniający się głos, który jest jedynym w Polsce przykładem głosu romantycznego. Głos nazywa się MELODIJA 8′. Jest wykonany w całości z drewna. Piszczałki najniższej oktawy są kryte, dalej otwarte. Jest to głos typu solowego, o pięknym, miękkim brzmieniu, charakterystycznym dla organów romantycznych. Organy te są drugim instrumentem w kieleckim kościele. Pierwsze, ufundowane przez Jana Jakuba Lardellego, były zbudowane przez Karola Żakiewicza z Brzezin w roku 1841. Był to właściwie ośmiogłosowy pozytyw bez klawiatury nożnej. Instrument ten nie zachował się do dziś. Pozostałością po nim jest neobarokowy prospekt na bazie którego zbudowano nowy instrument na początku lat 90-tych XIX w. Jego twórcą był Kazimierz Koszczak vel Korczak związany z firmą organmistrzowską Leopold Blomberg i Syn. Wstawił w istniejący prospekt organowy instrument swojej własnej konstrukcji. Ponadto wykonał klawiaturę nożną. Fundatorem tego dzieła był generał Johann Christoph von Tutschek. Dziś instrument ten oprócz funkcji liturgicznych jest wykorzystywany także do koncertów.
W kościele znajdują sie równiez epitafia poświęcone następującym osobom: Johann Christoph von Tutschek, Jan Schmidt, Dorota z Kotzów Łuszczkiewiczowa, Jan Keller i Jan Jakub Lardelli.
W części ołtarzowej kościoła (absydzie) umieszczony jest duży, równoramienny krzyż, otoczony czterema małymi. Jest to tzw. krzyż jerozolimski, który symbolizuje pięć patriarchatów (prowincji) pierwotnego kościoła chrześcijańskiego. Największy krzyż oznacza patriarchat jerozolimski, cztery pozostałe reprezentują: Rzym, Konstantynopol, Aleksandrię i Antiochię. Jest więc symbolem, który ogarnia i łączy wszystkich chrześcijan. Warto o tym pamiętać, gdyż zgodnie z życzeniem inicjatora renowacji kościoła, Prezydenta Wojciecha Lubawskiego, budynek kościelny pełni obecnie m.in. funkcję „Świątyni Ekumenicznej”.